Jamna to maleńka wioska, położona w głębokich lasach Ciężkowicko-Rożnowskiego Parku Krajobrazowego, wśród jarów i parowów. Liczy sobie około 90 mieszkańców, których gospodarstwa porozrzucane są na terenie ponad 25 km2. Jest to miejsce nasycone historią, pamiętające pacyfikację wsi we wrześniu 1944 roku oraz bitwę stoczoną tu przez Armię Krajową.
W tej przepięknej scenerii, nieopodal Bacówki leży "Chatka Włóczykija". Jest to drewniany domek mający oddać atmosferę tej turystycznej miejscowości. Można tu odpocząć od miejskiego gwaru, zapomnieć o codziennych problemach, nacieszyć się ciszą i spokojem. To właśnie niecodzienny klimat stał się inspiracją do zainicjowania w 2009 roku festiwalu piosenki turystycznej "Pod Słońce". Dziś po paru lata, festiwal jest już rozpoznawalny i choć nadal młody na stałe wrył się w majowy kalendarz imprez. W kameralnej atmosferze, przy dźwiękach gitary i w blasku ogniska można "odkurzyć" stare znajomości oraz zawrzeć nowe przyjaźnie. Na przestrzeni lat występowały tu między innymi takie grupy jak "Siudme Niebo", "Egon", "Celtic Tree", a także "Zielony Szlak".
Tegoroczna impreza mimo zawirowań pogodowych została zorganizowana. 23 i 24 maja mogliśmy uczestniczyć w koncercie piosenki literackiej w wykonaniu chociażby Włodka Mazonia, "Adsu", zespołu "Labolare", "Fart" czy "Bez Zobowiązań". Zgromadzeni goście mogli dodatkowo wziąć udział w licznych wydarzeniach towarzyszących.
Mowa tu o wystawie fotograficznej, rajdzie turystycznym czy jarmarku produktu lokalnego.
Zatrzymajmy się zatem na tym ostatnim. 24 maja między godziną 16:00 a 18:00 Lokalna Grupa Działania Dunajec-Biała zorganizowała Jarmark Produktu Lokalnego. Jego tematem przewodnim były ginące zawody z obszaru stowarzyszenia tj. Gmin Ciężkowice, Pleśna, Wojnicz i Zakliczyn. Tradycyjna rzeźba, odgrywała szczególną rolę w sztuce ludowej naszego obszaru. Tworzona była i jest, przede wszystkim przez anonimowych rzeźbiarzy, samouków, niekiedy jednak profesja przekazywana była z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna. Mogliśmy zatem podziwiać pracę miejscowego artysty Stanisława Sochy.
Uczestnicy mogli zgłębić wiedzę z zakresu rzeźbiarstwa ludowego, a także samodzielnie spróbować swoich sił. Była to atrakcja zwłaszcza dla męskiej części gości. Również panie znalazły coś dla siebie. Wielkim zainteresowaniem zwłaszcza wśród najmłodszych cieszyły się warsztaty filcowania wełny techniką na mokro oraz na sucho. Pokaz rękodzieła od sztuki użytkowej przez formy dekoracyjne takie jak biżuteria, ubrania. Każdy uczestnik mógł własnoręcznie wykonać pracę w tej formie oraz poznać jej historię, narzędzia i preparaty służące do zdobienia przedmiotów.
Po trudach rękodzielniczego rzemiosła przybyli goście mogli spróbować specjałów lokalnej kuchni. Mowa tu chociażby o dunajeckich otoczakach.
Na koniec jeszcze parę liczb. Mimo problemów organizacyjnych oraz warunków atmosferycznych tegoroczny festiwal odwiedziła rekordowa liczba gości. Szacuje się, że w ciągu 2 dni imprezę odwiedziło kilkaset osób Oby tak dalej!
Dodatkowe informacje można uzyskać pod nr tel 14 665 37 37 w godz. 07:45 - 15:45
|