Innowacja jest kluczem do przyszłości. Wspieranie innowacji jest istotnym elementem polityki Unii Europejskiej jak również polityki wielu krajów członkowskich i w ogóle wielu krajów wysoko rozwiniętych i rozwijających się w skali całego świata. O potrzebie innowacji mówił w wywiadzie dla Gazety Wyborczej (18.10.2010) prof. Michał Kleiber. "Model rozwoju, który się sprawdzał przez ostatnie 20 lat, wyczerpuje swoje możliwości. Bez konkurencyjności nie da się zrealizować celów rozwojowych w najbliższych dekadach. Składa się na nią wiele czynników, spośród których najważniejsza jest innowacyjność". Innowacyjność przy tym definiowana jako kreatywność w myśleniu i w praktyce. Nie tylko w Polsce i Europie ale wszędzie na świecie w myśl tej zasady dąży się więc do tego by w szybkim tempie powstawały centra innowacji, by inwestować w naukę, w badania i rozwój, kłaść silny nacisk na tworzenie nowatorskich technologii. Innowacja jest bowiem jedynym sposobem na podniesienie atrakcyjności gospodarki w tym szybko modernizującym się świecie a tym samym jedynym sposobem na utrzymanie pozycji w czołówce światowej sztafety postępu.
My we własnym działaniu w pełni opierając się na innowacyjnym podejściu dążymy również do tego aby jak najwięcej z innowacyjnych rozwiązań zaszczepić na wsi. By innowacja wyznaczyła kierunek myślenia o przyszłości rozwoju obszarów wiejskich. W naszym lokalnym wypadku innowacja rozumiana jako nowatorskie działania służące do podwyższenia atrakcyjności oferty gospodarstw agroturystycznych, promocji i zwiększenia sprzedaży produktów lokalnych, i w szerszym kontekście pobudzenia społeczno - ekonomicznego rozwoju naszych małych ojczyzn. Jest to zadanie o tyle naglące, że na przestrzeni ostatnich kilku dziesięcioleci, okres silnej urbanizacji, byliśmy świadkami gwałtownego odpływu ludności a zwłaszcza młodzieży do miast. Tradycyjnie postrzeganych jako ośrodków łatwiejszego i wygodniejszego życia. Ten proces naturalnie niósł z sobą ujemny wpływ na kondycję ludnościową wsi i zarazem wydatnie przyczyniał się do zaniku czy wręcz wymierania rozmaitych tradycji tak folklorystycznych, jak rękodzielniczych czy wreszcie związanych z produktem lokalnym. Proces ten przyczyniał się również do utrwalenia negatywnego stereotypu wsi jako zacofanej i nieciekawej. Dlatego właśnie uważamy, że i z tego punktu widzenia innowacja ma do odegrania współcześnie nie dającą się przecenić rolę, szczególnie w sytuacjach gdzie stawką jest zachowanie wielu ginących tradycji. Chodzi o to by za pośrednictwem nowoczesnych technik kreować nowoczesny wizerunek wsi. By pokazać, że wieś też może być cool! A tradycja jest fajna!
Jednym z przejawów tej dążności jest niedawno przez nas zainicjowany projekt o tytule TORE. Skrót nazwy pochodzi od angielskiego "The Taste of Rural Europe" i tłumaczy się jako "Wiejski Smak Europy". Projekt ten jest projektem współpracy międzynarodowej w ramach Unijnego Programu Wspierania Rozwoju Obszarów Wiejskich LEADER. Udział w projekcie zapowiedziały organizacje rolnicze i Lokalne Grupy Działania z krajów takich jak Szkocja, Walia, Estonia, Hiszpania, Francja, Szwecja oraz Polska. W ostatnich dniach grudnia zakończyliśmy także trzydniową wizytę przygotowawczą do projektu, która odbyła się z udziałem gości z zagranicy na ternie naszej Lokalnej Grupy Działania "Dunajec-Biała".
Istotą projektu TORE jest wymiana doświadczeń i stworzenie platformy współpracy pomiędzy organizacjami o profilu rolnym i lokalnymi producentami żywności z krajów biorących udział w projekcie a także, co jest kluczowym aspektem przedsięwzięcia, wypracowanie wspólnej strategii usprawnienia procesu sprzedaży z zastosowaniem nowych ścieżek dystrybucji i nowoczesnych technologi - sprzedaż bezpośrednia.
Sprzedaż bezpośrednia, która nie jest niczym nowym i odwołuje się do tradycji jest metodą sprzedaży odzyskującą swoje dawne znaczenie na przestrzeni ostatnich kilku lat. Dotyczy ona zwłaszcza dystrybucji produktów lokalnych i niszowych takich jak żywność ekologiczna, bezglutenowa, wegetariańska czy produkty specyficzne tylko dla danego regionu jak np. oscypek podhalański. Istotne w tego typu sprzedaży, umożliwiającej osobisty kontakt konsumenta z producentem, jest aby nabywca miał możliwość bezpośredniej identyfikacji wyrobu z wytwórcą. Zaspokaja to bowiem bardzo często nurtującą wielu potrzebę ustalenia metody wytworzenia i proweniencji nabywanego przez nich produktu. Jest to zgodne z upowszechniającym się na rynku trendem według którego konsumenci przywiązują coraz większą wagę do pochodzenia nabywanej żywności i starają się unikać produktów z niewiadomego źródła. Ma to spore znaczenie zwłaszcza w odniesieniu do ekologicznych i lokalnych produktów gdzie na istotnym miejscu przy decyzji o zakupie znajduje się zaufanie i gwarancja wysokiej jakości. Sprzedaż tego typu jest w silnym stopniu rozpowszechniona w państwach zachodniej Europy szczególnie w Wielkiej Brytanii i odbywa się za pomocą tradycyjnych jarmarków chłopskich, uczestnictwa w różnego rodzaju imprezach w ramach zrzeszeń producenckich itp. a nierzadko przybiera też nowatorską formę w postaci np. sprzedaży internetowej. Sprzedaż bezpośrednia jak pokazuje praktyka jest dużą szansą dla rozwoju wsi. Szczególnie dla gospodarstw operujących na małej powierzchni wymuszonej przez trudne uwarunkowania terenu bądź niezwykle pracochłonną specjalizację. Sprzedaż bezpośrednia sprzyja zatem nie tylko promocji i zwiększeniu zysków producentów ale także kultywowaniu wytwarzania tradycyjnych i unikalnych produktów o których dzięki niej wzrasta świadomości i wywołany nią popyt.
Wszyscy uczestnicy projektu TORE mają doświadczenie w zakresie tego typu sprzedaży. Jest ona spoiwem koncepcji tego przedsięwzięcia. Doświadczenia te nie mniej jednak różnią się wzajemnie od siebie. Główne różnice podyktowane są takimi czynnikami jak: odmienny asortyment sprzedaży, nie jednakowy stopień przetworzenia produktów, podłoże prawne (odmienne regulacje dotyczące obrotu żywnością), aspekty kulturowe i klimatyczne. W Walii np. dużym powodzeniem cieszy się, podobnie jak i zapoczątkowana w Polsce przez grupę rolników z naszego terenu, sprzedaż internetowa w postaci "paczki od rolnika". Paczka taka zamawiana jest przez internet i dostarczana pod próg odbiorcy. Uczestnicy projektu ze Szkocji z kolei sprzedaż bezpośrednią rozwijają głównie w zakresie organizacji jarmarków produktów spożywczych i uczestniczenia w różnego typu imprezach masowych, których atutem jest wyższy od przeciętnego popyt na odpowiednio dopasowane do charakteru imprezy produkty. Podobnie rzecz się ma w Estonii gdzie promuje się głównie sprzedaż za pośrednictwem sieci wzajemnie powiązanych targów rolnych.
Projekt TORE ma zatem na celu połączyć wszystkie te doświadczenia i wydobyć z nich jak z tygla pewien spójny i zarazem konkretny model działania. Model który poparty będzie wiedzą oraz sprawdzoną praktyką i uwzględni odmienność regionalną wszystkich biorących udział w projekcie partnerów. W konsekwencji okaże się więc uzdolniony do tego aby ze skutkiem go propagować i stosować i który, jak wierzymy, przyczyni się do wzmocnienia oferty produktów lokalnych i podniesie konkurencyjność wytwarzających je gospodarstw. Projekt ten nie zawęzi się przy tym jedynie do samego produktu lokalnego i rozwijania związanych z nim innowacyjnych ścieżek sprzedaży ale będzie miał ujęcie wielowymiarowe. Oznacza to nacisk na rozbudowę infrastruktury usługowej połączonej z produktem lokalnym (agroturystyka, szlaki owocowe itp.). Projekt będzie miał zatem podejście kompleksowe przy założeniu produktu lokalnego pozostającego w jego epicentrum
W ramach projektu TORE uczestnicy będą więc nie tylko mogli czerpać z własnych doświadczeń i nawzajem uczyć się do siebie ale oprócz tego projekt ten przyniesie bardzo konkretny owoc. W jego efekcie powstanie platforma internetowa funkcjonująca jako europejskie forum producentów żywności lokalnej i zarazem punkt handlowy za pośrednictwem którego będzie można pozyskać informację i nabyć konkretne produkty regionalne z różnych części Wspólnoty Europejskiej. W tym znaczeniu projekt wzbudzał będzie również i umacniał poczucie tożsamości europejskiej. Istotnym jego elementem będą także inicjatywy edukacyjne skierowane do młodzieży a mające na celu propagowanie wiedzy na temat produktów lokalnych, związanych z nimi tradycji, ogólnie sposobów wytwarzania żywności (wg. popularnego w Wielkiej Brytanii - z programu telewizyjnego - Jamiego Olivera gro nastolatków w USA jest przekonanych, że żywność bierze się z supermarketu i nie potrafi odróżnić kartofla od pomidora) i zrównoważonego wzrostu w rolnictwie. W swoim założeniu projekt ma charakter otwarty. Oznacza to, że jest w nim miejsce na dowolną liczbę organizacji i producentów z UE skupionych wokół produktów lokalnych i przyjaznych innowacji.
Jesteśmy przekonani nie tylko o tym, że współpraca w ramach projektu TORE, stanowiącego koalicję międzynarodowego gremium ekspertów produktów lokalnych, przełoży się na konkretne i wymierne rezultaty ale również jesteśmy głęboko przeświadczeni i o tym, że owoce tej pracy wpiszą się w globalny dyskurs na temat produkcji żywności lokalnej i podeprą kierunek nowoczesnego myślenia o wsi.
Paweł CZAJA
Dodatkowe informacje można uzyskać pod nr tel 14 665 37 37 w godz. 07:45 - 15:45
|